Któż z nas nie lubi słodkości. Pewnie tych osób nie jest za wiele, co zrozumiale, wszak trudno odmówić sobie od czasu do czasu czegoś słodkiego. Ale nie ma się co oszukiwać, najlepiej smakują łakocie własnoręcznie przygotowane. Ciasta, ciasteczka czy torty są obłędne jeżeli zrobimy je samodzielnie i są milion razy smaczniejsze niż te zakupione nawet w renomowanej cukierni. W dzisiejszym wpisie przedstawimy Wam przepis na łatwy w przygotowaniu tort orzechowy, który zawsze się udaje. Koniecznie skorzystajcie z naszego przepisu.
Jakość ma znaczenie, czyli o tym jak ważne są dobrej jakości składniki
Cóż, kupując torty w cukierniach nie zawsze jesteśmy zadowoleni ze smaku. Śmietana nie smakuje jak śmietana, a czekolada przypomina raczej kakaową polewę niż prawdziwą czekoladę. Ale taka jest rzeczywistość. Ostatnio pokusiliśmy się o zamówienie ciasteczek w sieci, reklamowanych jako domowe. Rzekomo robione były na maśle i z dodatkiem prawdziwej czekolady. Cenę też miały wskazującą na to, że muszą być zrobione na bazie takich właśnie produktów. Nic bardziej mylnego, wszak to co przyszło nijak nie przypominało prawdziwego ciastka. Było raczej fatalnej jakości wyrobem, który ciężko było zjeść. Zatem jeżeli sami nie przygotujecie dobrych wypieków, to nie macie na co liczyć. Na pewno tort orzechowy będzie obłędnie smakował jeżeli zrobicie go na bazie prawdziwego masła, dużej ilości orzechów oraz śmietany kremówki, a nie wyrobu śmietanopodobnego. Jako, że je się także oczami i estetyka wypieku jest bardzo ważna rekomendujemy też zakup ładnego podkładu pod tort, który uczyni ciasto jeszcze bardziej wyjątkowym. Na takim podkładzie możecie też podać wypiek bez konieczności umieszczania pod nim talerza.
Krok pierwszy – robimy blat
Na początku musimy przygotować blat ciasta. W sumie już baza ma duże znaczenie, wszak nie będzie to zwykły biszkopt, lecz masa na ciasto orzechowe w pełnej krasie. Potrzebować będziemy 30 dag zmielonych orzechów, które łączymy z 30 dag mąki pszennej. W międzyczasie ubijamy 6 białek jaj na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodajemy pół szklanki cukru pudru. W dużej misce ucieramy cała kostkę masła i gdy masa jest już utarta i w pełni gładka dodajemy do niej 1 jajko, mąkę z orzechami i ponownie całość ucieramy, aż masa będzie jednolita. Na samym końcu dodajemy jeszcze ubite białka z cukrem pudrem i ponownie mieszamy. Aby ciasto bardziej wyrosło dosypujemy łyżeczkę proszku do pieczenia. Przekładamy do tortownicy i pieczemy przez około 30 minut w rozgrzanym piekarniku.
Krok drugi – krem
Skro ciasto się piecze, to czas przejść do przygotowania kremu. Do rondelka wlewamy 1 szklankę mleka i gotujemy. Gdy zacznie się już gotować dodajemy 2 łyżki cukru pudru oraz pół szklanki orzechów mielonych- rzecz jasna włoskich. Całość mieszamy i gotujemy przez około 1 minutę. Tutaj musicie uważać, aby masa nie przywarła do dna. Gdy składniki się połączą to jeszcze ciepłej masy dodajemy pół kostki masła i mieszamy. Masa wydawać się może nieco płynna, ale gwarantujemy, że po tym jak masło zacznie tężeć całość zrobi się gęsta. Gdy ciasto jest już gotowe, wyciągamy je z piekarnika. Na tym etapie musicie też użyć podkładu, tym bardziej, że podkłady pod torty dostępne są w wersji glamour, ale i prostej czy minimalistycznej i każdy z tym wypiekiem będzie się świetnie prezentować. Zatem ciasto przekrawamy w poprzek i na jeden blat nakładamy solidną ilość kremu. Następnie przykładamy drugim blatem.
Krok trzeci – dekoracja
Zapewne zauważyliście, że zostało Wam 6 żółtek, które także się przydadzą, wszak wykonamy z nimi żółtą polewą. Na początek włączcie ponownie piekarnik. Ustawcie na temperaturę 100 stopni Celsjusza. Do miski dodajcie jajka, następnie widelcem nieco je roztrzepcie. Po tym etapie dodajcie 10 łyżek cukru pudru i wymieszajcie z masą jajeczną. Polewa powinna być gęsta. Gdy taka już jest (a jeżeli nie, dodajcie jeszcze cukru) polejcie nią ciasto tak, aby spływała po bokach. Umieścicie ciasto w piekarniku na 5 minut, po upływie czasu wyłączcie piekarnik i trzymajcie ciasto jeszcze w nim przez 15 minut, ale koniecznie przy uchylonych drzwiczkach. Po tym jako ciasto wystygnie powinno jeszcze wylądować na pół godziny w lodówce. A potem nic nie stoi na przeszkodzie, by jeszcze polać je czekoladą.
Gwarantujemy, że nasz wypiek spełni Wasze oczekiwania. Jest pyszny, choć słowo pyszny to za mało, by oddać jego smak.